Zaburzenia schizotypowe (Wikipedia)
Witam! Lekarz stwierdził u mnie depresję i zaburzenia schizotypowe. Od czasu gimnazjum było już coś nie tak z moją psychiką. Bałam się ludzi, miałam wrażenie, że ściany mnie obserwują, oddychają jak żywa istota, bałam się ciemnych pomieszczeń, bo czułam jakby, ktoś stał za moimi plecami, nieraz słyszałam jakieś pukanie do drzwi, którego rzekomo nikt inny nie słyszał, również jakiś głos wewnątrz wołał moje imię, mówił, że Bóg mnie nie kocha i chce źle. Przez dwa miesiące miałam wrażenie, że jestem opętana przez szatana. W snach widziałam demony, które mówiły mi co mam robić, widziałam je w wyobraźni, myśli krążyły wokół śmierci. Doszła mania prześladowcza, do szkoły bałam się chodzić, paraliżował mnie park, krzaki, budynki, każdy był dla mnie potencjalnym zabójcą, czułam się szpiegowana, nie zapalałam światła, bałam się otworzyć okno, nie wychodziłam nigdzie, nieraz miałam wrażenie, jakby ktoś mnie gonił i wbijał mi nóż w plecy. Idąc ulicą, wydawało mi się, że wszyscy na mnie patrzą, obgadują mnie, śmieją się ze mnie. Zazwyczaj chowałam się gdzieś za winklem. Miałam wyobrażenia, iż jestem jasnowidzem, że mogę zbawić świat. Myślałam, że ktoś próbuje namierzyć mnie przez internet, satelitę czy telewizor. Objawy ustały, kiedy wpadłam w depresję. Na razie od 9 miesięcy jest coraz gorzej, leki nie pomagają, choć były zmieniane 4 razy. Doszły czyny autoagresyjne. Wydaje mi się, że nie mam schizofrenii, ale ja się na tym nie znam. Mam od nowego roku iść do szpitala. 😢 Aurena
Wpis z: http://www.schizofrenia.pl/
Zaburzenia tzw. schizotypowe również powodują upadłe anioły! Podałam przykład dziewczyny, która tak jak schizofrenicy i pozostali tzw. chorzy psychicznie potrzebuje uwolnienia od złych duchów, które w taki sposób ewidentnie nękają! Pomoc, która oferuje, PSYCHIATRIA nie rozwiąże nieopisanego poważnego utrapienia...!
